Zamek Kronborg – miejsce na zaręczyny w szekspirowskim klimacie
Szukasz idealnego miejsca na romantyczne zaręczyny rodem z bajki? Chcesz zaskoczyć ukochaną osobę w taki sposób, że będzie chciała się uszczypnąć, by sprawdzić, czy to nie senne marzenie, które uleci wraz z pierwszym spojrzeniem w słońce? Czujesz, że zaręczyny nad morzem, na plaży, w górach mogą być zbyt banalne? A co byś powiedział na zaręczyny na zamku, w dodatku nie byle jakim? Mogę zdradzić Ci niezwykłe miejsce, które imponuje nie tylko swym potężnym rozmiarem i wyglądem, ale również historią. Na całkiem niedalekiej duńskiej wyspie Zelandia znajduje się imponujący, wręcz zapierający dech w piersiach zamek, w którego murach rozgrywa się nieśmiertelny „Hamlet”. Jego duch ożywa za każdym razem, gdy ktoś otwiera książkę, by przebiec wzrokiem po literach.
Hamlet „Gdy rosną lęki, miłość potężnieje”
Zamek Kronborg położony jest nad morzem, wśród niezwykle malowniczego krajobrazu. Popularnych kierunków wybieranych w kontekście wycieczek z elementem zaręczyn jest wiele. Kronborg natomiast będzie wyborem nieszablonowym i z całą pewnością wartym zachodu. Już sam widok zamczyska pobudza wyobraźnię. Natomiast wycieczka po zamku z przewodnikiem sprawi, że otwierając coraz to kolejne skrzypiące drzwi za pomocą starych kluczy – przedstawi on ekstrawaganckie życie na dworze w czasach Szekspira i jego nieśmiertelnych dzieł. Od królewskich komnat przez salę balową po podziemia, jest to z pewnością miejsce zapadające w pamięć. Szczególnie zapierające dech w piersiach jest widok zamczyska oraz spacery po pobliskim nabrzeżu, które podziwiać miał przecież sam Hamlet. Szalony pomysł na zaręczyny? Wszak to właśnie w tej sztuce Szekspira pada wciąż nieśmiertelne „w szaleństwie jest metoda”!
Mimo że Szekspir w „Hamlecie” nadał zamkowi imię Elsinore, nawiązując do nazwy miejscowości Helsingor, to powszechnie wiadomo, że mowa w nim o zamku Kronborg. Choć nie ma dowodów na to, by sam dramaturg kiedykolwiek odwiedził to miejsce, to samo położenie tego duńskiego zamku z doskonałym widokiem na szwedzkie wybrzeże, poprzez najwęższy punkt cieśniny Sund, nie pozostawia żadnych wątpliwości, że to tu miało paść słynne „Być albo nie być?” Hamleta. W ówczesnej Europie twierdza w Helsingor była doskonale znana dzięki mytu, które każdy statek musiał uiścić w tym miejscu przepływając przez cieśninę Sund. W dwusetną rocznicę śmierci Szekspira w 1812 roku „Hamlet” został odegrany w murach zamku Kronborg po raz pierwszy. Zainscenizowali go na improwizowanej scenie stacjonujący w tamtejszym garnizonie żołnierze. W 1816 roku po raz pierwszy odbył się tam oficjalny Festiwal Szekspirowski, który po dziś dzień odbywa się na zamku Hamleta w sierpniu każdego roku.
Tak jak sztuki Szekspira nie są słodko lukrowaną bajką, tak i zamek Kronborg nie jest wyborem oczywistym, słodkim i cukierkowym. To najprawdziwsza twierdza, która imponuje rozmiarem i renesansowym przepychem. Wszystko, od jego położenia, po owianą legendami historię sprawia, że Kronborg jest wręcz przesiąknięty niezwykłą atmosferą i niemal dotykalną magią. Każda miłośniczka literatury, teatru, kultury i dawnych czasów będzie zachwycona tą niebanalną wyprawą. Na szczęcie nawet w szczycie sezonu i podczas festiwalu, zamek nie jest licznie oblegany przez turystów. Ze spokojem można znaleźć czas i miejsce tylko dla siebie i zanurzyć się atmosferę baśni, historii i wszechobecnej sztuki.
Historia zamku Kronborg
Historia zamku Kronborg rozpoczyna się w w pierwszej połowie XV wieku i ma swój ważny polski akcent. Jego budowę w 1420 roku rozpoczął nie kto inny jak Eryk Pomorski, urodzony w Polsce król Danii, Szwecji i Norwegii. Nakazał on rozpoczęcie budowy cytadeli Krogen w najwęższym miejscu cieśniny Sund, by pobierać cło od przepływających tamtędy statków. Początkowo leżące po obu jej stronach Zelandia jak i Skania należały do Królestwa Danii. Pomimo burzliwych dziejów Skandynawii i przyłączenia do Szwecji Skanii wraz z bliźniaczym dla Helsingoru miastem Helsinborg, przez ponad cztery wieki cło od ludzi przepływających przez cieśninę Sund trafiało do skarbca w Kopenhadze.
Obecnego renesansowego charakteru nadał budowli niderlandzki architekt Antoni van Obberghen, realizujący swe pomysły również w Gdańsku. Po rozbudowie w 1585 roku zmieniono nazwę zamku z Krogen na Kronborg. Na jego obecnym kształcie i wyglądzie bez wątpienia odbił się ogromny pożar zamku w XVII wieku, po którym prace renowacyjne trwały niemal dekadę. Twierdza w Helsingor pełniła kolejno funkcje obronną, więzienną i koszarów wojskowych. Obecnie to przede wszystkim muzeum oraz miejsce licznych wydarzeń kulturalnych, pracowni artystycznych oraz rzemieślniczych.
Praktyczne informacje o Helsingor
Miasto Helsingør ma niepowtarzalny urok, podobny trochę włoskim miasteczkom, pełnym urzekających uliczek i kolorowych budynków. Wszystko to łączy się ze sobą w prawdziwie czarodziejską scenerię. To miejsce nie tylko oryginalne miejsce na zaręczyny niespodziewane zaręczyny, ale również ciekawy pomysł na wyprawę i bajkowe wspomnienia, szczególnie przy okazji pobytu w Kopenhadze. Stolicę Danii od tego niezwykłego miejsca dzieli około 40 minutowy przejazd szybkim pociągiem. Będąc w Helsingor warto zobaczyć znajdujące sie tuz przy zamku Muzeum Morskie. Zaprojektowane na zaadoptowanym w tym celu doku przykuwa uwagę architektów z całego świata.
Jeżeli rzeczywiście rozważasz zamek Helsinor jako scenografię wymorzonych zaręczyn życzę Tobie prawdziwe baśniowych wspomnień. Jeżeli szukasz pierścionka jak z baśni – z odrobiną historii lub mroku, jesteś w dobrym miejscu. Każdy romantyczny, mniej lub bardziej nietypowy projekt pomogę rozwinąć, przeanalizować oraz wcielić w życie. Niech to będzie początek pięknej opowieści.